środa, 28 listopada 2012

Propozycja na dziś!

Propozycja na dziś : broszka i kolczyki.




Jeśli ktoś chciałby mieć zdjęcia z biżuterią, swoją, czy robioną przeze mnie- temat otwarty :)

Do miłego,
Stokrotka.

oGŁOSzenie

Filcowanie , filcowaniem :) A moją pasją przede wszystkim jest Fotografia. W związku z tym, że od niedawna mieszkam w Gliwicach, nie jest dla mnie to tak proste jak byłoby w Poznaniu (gdzie wcześniej stacjonowałam;) ) dlatego postanowiłam tu zamieścić ogłoszenie. Oto jego treść :

Poszukiwana, poszukiwany!
Osoba kreatywna, mająca trochę czasu
i cierpliwości ;)
W celu łazęgowania ze mną i moim NIKON'EM D90 po Gliwicach 
i pozowania do ciekawych zdjęć :)
Wynagrodzenie: dobra zabawa i mile spędzony czas:) 
Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu :
dkomaa@gmail.com
gg: 2640842

p.s. w grę wchodzą też inne miasta. 



Do miłego, 
Stokrotka :) 

wtorek, 27 listopada 2012

Mniej słów, więcej obrazów.

Jesteśmy w końcu istotami, na które bardziej oddziałuje obraz niż słowa, zatem poniżej umieszczam zdjęcia.
Komentarz : najbardziej cieszy coś co uda się zrobić samemu, a jeszcze bardziej cieszy radość osoby, która wie, że to dla niej ową rzecz zrobiliśmy. 










Jeśli masz troszkę czasu, chcesz własnoręcznie zrobić prezent, lub nabyć takowy- zapraszam do kontaktu. :) 

Bo na początku była...

potrzeba.
Tak, pasja u mnie zrodziła się z potrzeby - robienia czegoś pozytywnego. Czegoś co wyraża , w tym wypadku mnie. Moje upodobania do kolorów, faktury, formy, ale poniekąd też poglądy na świat.
Dzięki różnym impulsom, obserwacji swojego życia i wydarzeń w nim, wiele rzeczy się zmieniło. Zmieniło na lepsze, bo spełnianie swoich marzeń dostarcza wiele satysfakcji, choć i wymaga zorganizowania.
Warto przejść ze strefy marzeń do ŻYCIA Z PASJI. Na prawdę. A potwierdzenie moich słów mam nadzieję, że znajdziecie w tym blogu.

To co ważne...jest bardzo wiele rzeczy na świecie, media kreują specyficzny wizerunek tego świata, często budząc w nas głód fascynujących, spektakularnych, ekscytujących wydarzeń. One są potrzebne, dodają życiu smaczku. Jednak nie są najważniejsze.
Osobiście zapraszam do tego, by zabieganiu znaleźć chwilę relaksu, może popatrzeć na otaczające pomieszczenie, okolicę inaczej niż dotychczas : np. przez wizjer aparatu :). Może uda się dostrzec, a zarazem docenić, coś czego wcześniej się nie zauważało. Szukając prostoty, można znaleźć piękno. Czasami jest ono na wyciągnięcie ręki :)

Do miłego,
Stokrotka.