Góry,
wędrówka,
pot i wysiłek,
błogosławiony odpoczynek.
Góry,
przestrzeń,
majestat,
prostota,
piękno,
jeden szczyt, kilka dróg, żadna na skróty.
Góry,
nieprzewidywalność,
bogactwo naturalne,
i wreszcie cisza,
przygoda.
Góry,
niskie czy wysokie - nie ważne.
Ważne by delektować się każdą chwilą spędzoną wśród nich,
BYĆ.
Za mną jeden z piękniejszych wyjazdów.
O smaku jagód, i racuchów z jagodami!!!
O zapachu wygrzanej ale i wilgotnej trawy.
Przyprawiony ciekawymi rozmowami przy blasku księżyca ale i w trakcie wędrówki.
Dziękuję za ten Słońce co Świeci nad głową,
Dziękuję za Gwiazdy,
Dziękuję za Miłość.
Dziękuję...za czas wędrówki.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz